Aperion 2018 – Franciszek Ledochowski

12.11.2018 - 28.11.2018

12.11.2018 - 28.11.2018

“Malarstwo wynika z głębokiej potrzeby. Jest codziennym znojem i przyjemnością. Maluję, żeby mieć cel, żeby mi na czymś zależało. To wewnętrzna gra, gdzie jestem jednocześnie graczem oraz sędzią. Ścigam się z własnymi przeżyciami, aby oddać sens doznania, które mnie porusza. Przedstawiam potężne masy barw przesuwające się w jakimś nieodgadnionym tańcu na tle nieskończonej pustki. Te formy; potężne, dzikie, groźne (ale nie złowrogie) są jak góry. Jak żywioły – ostateczne i bezosobowe. Budzą mir. A jednak właśnie ten zapis dzikiej energii, jest na wskroś atawistyczny i poprzez to ludzki. To czysta energia, z racji potrzeby przyobleczona w kolory i struktury. Przerasta ona człowieka zarazem stanowiąc o jego naturze. Będąc ludzką naturą jest się zarazem naturą świata. Stąd nazwa cyklu apeiron. ‹Apeiron jest centralnym punktem kosmologicznej teorii stworzonej przez Anaksymandra, przedsokratejskiego greckiego filozofa żyjącego w VI wieku przed Chrystusem. Wierzył on, iż początkowa lub ostateczna rzeczywistość (arche) jest wieczna i nieskończona oraz bezgraniczna, niepodlegająca starości ani zepsuciu, będąca nieustannie źródłem wszystkiego tego, co możemy dostrzec. Apeiron wytworzył przeciwieństwa: gorący-zimny, mokry-suchy itp., które spowodowały wyłonienie się świata. Wszystko jest generowane z apeironu, by następnie być zniszczonym przez powrót do owego apeironu›. Moje malarstwo powstaje właśnie w takim napięciu pomiędzy przeciwieństwami. Porządkiem a chaosem, przypadkiem a planem, bogactwem a ubóstwem, ruchem a bezruchem, jaskrawością a bladością, pustką i natłokiem, intensywnością oraz spokojem, spontanicznością i samokontrolą, jednym gestem a wieloma, płaskością i przestrzenią, początkiem i końcem, równowagą a asymetrią. Aby uchwycić tę równowagę muszę nieraz stać nad obrazem długie minuty za nim odkryje ten gest, ten kolor czy tą fakturę, która dopełni całości. Ponieważ moim celem jest harmonia. Dzieło, które daje poczucie spełnienia, tak trudne do zdefiniowania czy opisania. To stan satysfakcji obcowania z doskonałością, która zawiera spontaniczność oraz kontrole. Jest świadome oraz nieświadome. Podstawową trudnością czy zadaniem zostaje ustanowienie równowagi w tym dynamicznym procesie, aby dotknąć tego, co jest pełnią. Moje obrazy mają stykać człowieka z jego pierwotną naturą. Będącą czymś więcej niż on sam, będącą powodem narodzin i śmierci, okrutną i bezwzględną a zarazem piękną i doskonałą.” • Franciszek Ledóchowski Franciszek Ledóchowski Urodzony 01.08.1981. Studiował w Europejskiej Akademii Sztuk (gdzie duży wpływ wywarł na niego Franciszek Starowieyski), Ecole Superieure des Beaux Arts d’Angares (Francja) oraz na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych na wydziale grafiki, którą ukończył w 2007. Zajmuje się filmem, fotografią, ilustracją, malarstwem oraz grafiką. Wyróżniony w wielu konkursach (m.in. Franciszki Eibisch). Przeszedłszy przez wiele stylów (każdy stanowił osobny cykl malarski) doszedł do abstrakcji, która uprawia od 2015 r. Wciąż ją rozwijając i doskonaląc. W swoim malarstwie nawiązuje do japońskiego malarstwa gestu oraz europejskiej tradycji abstrakcji ekspresyjnej.

12.11.2018 - 28.11.2018